Zamówienia na Ewę Kopacz, Konstantego Radziwiłła, Radosława Sikorskiego i innych. Łukasz Pawelski z Gazety Finansowej publikuje kolejne zapisy nagrań rozmów z oficerem politycznym SKW.
Prawie dwa tygodnie temu dziennikarz Gazety Finansowej Łukasz Pawelski opisał jak probowano go zwerbować jako współpracownika SKW. Teraz publikuje zapisy rozmów z oficerem politycznym Służb Kontrwywiadu Wojskowego i przedstawia jakich haków szukali na polityków poprzedniego rządu oraz jakie zamawiali materiały prasowe, by ich skompromitować.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Łukasz Pawelski opisał już jak obecni na spotkaniu rozmawiali o publikacjach prasowych, które mają się ukazać. Oficer SKW w obecności Zbigniewa Niewójta oraz Tomasza Wysockiego mówi min. o publikacji, która ma się ukazać na “Kostka” (prawdopodobnie chodzi o Konstantego Radziwiłła). Padały słowa o wyciąganiu stołka spod obecnego Ministra Zdrowia.
Potem Pawelski opisał jak zwabiony do siedziby Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego mężczyzna miał zostać zatrzymany. Padły słowa z ust oficera SKW, że “Chłopaki go do lasu wyślą” albo zostawią u siebie. Oficer SKW tłumaczył też, że jeżeli skala podjętych działań będzie za duża a prokurator prowadzący postępowanie wyznaczony przez “Jacka” z okręgówki lub z krajówki będzie idiotą to zniszczy cały rynek farmaceutyczny zamykając wszystkich. Oficer SKW mówił też o “zajebaniu” hurtowni farmaceutycznych. W pewnym momencie padło pytanie czy obecni mają środki na inwestycję, bo akcje spadną…
Następnie Pawelski opisał jak oficer SKW pouczał szefa Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego, jak uniknąć odpowiedzialności za działania lub ich brak. Stwierdzał, że w kraju może zabraknąć leków a “Pani Premier będzie mogła od nas kupić znicze”. Następnie obecni jeszcze raz omówili zwabienie do siedziby GIF przedstawiciela hurtowni farmaceutycznej, który przy wyjściu ma zostać zatrzymany i pozostawiony w areszcie na 24 lub 48 godzin. Zatrzymujący mają go „przycisnąć”. Celem jest aby złożył obszerne wyjaśnienia albo poszedł na współpracę. W ostateczności celem będzie całkowite „rozwalenie” Neuca s.a.. Ponieważ, jak opisał Pawelski obecni obawiali się reakcji prasy na temat braku leków w związku z uderzeniem w hurtownie, więc oficer SKW stwierdził, że gdy to się stanie, obecni udadzą, że o niczym nie wiedzą. Skierował do Tomasza Wysockiego słowa “Ty tylko notatkę robiłeś”. Co ten skwitował: “Nas tu nie ma przecież”. Oficer SKW jeszcze raz poucza Zbigniewa Niewójta w jaki sposób sporządzić notatkę, żeby w momencie wszczęcia postępowania przez prokuraturę za 5 – 6 lat być bezpiecznym. Dialog kończy się słowami, że w rzekomy proceder zamieszane były także firmy państwowe.
Potem opisał jak obecni na spotkaniu rozmawiali o publikacjach na temat byłego wiceministra zdrowia Krzysztofa Łandy. Artykuł miał się ukazać w duchu, że to Prawo i Sprawiedliwość zrobiło porządek wśród swoich. Kolejną tezą miało być, że Łanda został odwołany bo współpracował z firmami farmaceutycznymi. Strategicznym celem według oficera SKW miało być “utopienie” Łandy oraz powiedzenie, że PiS jest porządne, system działa a partia samooczyszcza się. Potem temat zszedł na współpracowników Łandy w Ministerstwie Zdrowia. Mowa była o “zamówieniu” artykułu prasowego na obecnego pracownika Ministerstwa Zdrowia. Pojawiła się też insynuacja, że Sikorski używał narkotyków. Wreszcie oficer SKW złożył także zamówienie na materiał uderzający w Ewę Kopacz.
A my czekamy na dalsze rewelacje z taśm i pytamy: czemu rządowe media milczą na ten temat?
Źródło: Gazeta Finansowa