Kolejna wpadka Macierewicza. Naprawiają bezużyteczne okręty podwodne za miliony

Wojsko remontuje stary sprzęt. Jak podał portal defence24.pl Komenda Portu Wojennego Gdynia podpisała umowy ze Stocznią Marynarki Wojennej w Gdyni oraz spółką NET MARINE Marine Power Service Sp. z o.o. ze Szczecina na naprawę wyposażenia znajdującego się na pokładzie okrętów typu Kobben: ORP „Sęp” i ORP „Sokół”. Jak na razie prace oszacowano na około 2,4 miliona złotych.

Prace zlecone dwóm firmom, z dwóch różnych miast mają polegać na przeprowadzeniu napraw bieżących na pokładzie okrętów podwodnych ORP „Sęp” i ORP „Sokół”. W przypadku ORP „Sęp” ma być to „przygotowanie do rewizji wewnętrznej oraz próby ciśnieniowej zbiorników sprężonego powietrza oraz tlenowych”. W przypadku ORP „Sokół” będzie to „przygotowanie do rewizji wewnętrznej oraz do próby ciśnieniowej zbiorników sprężonego powietrza”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W ogłoszeniu o udzieleniu zamówienia już zaznaczono, że konieczne będzie dokowanie okrętów. Za przeprowadzenie napraw trzeba będzie w sumie zapłacić 2,438 mln zł. Kontrakt w odniesieniu do ORP „Sęp” wygrała Stocznia Marynarki Wojennej w upadłości likwidacyjnej proponując najniższą cenę – 1,530 mln zł. Umowa na przeprowadzenie naprawy na ORP „Sokół” została podpisana ze spółką NET MARINE Marine Power Service Sp. z o.o. ze Szczecina proponującą cenę 0,908 mln zł.

Wszystko to oznacza, że okręty typu Kobben pozostaną w służbie jeszcze przez pewien czas.

Przypomnijmy: okręt ORP Sęp i ORP Orzeł zostały zbudowany w RFN w latach 60. W roku 1966 weszły do służby w Marynarce Norweskiej, która wycofała je ze służby w 2001 i rok później przekazała Polsce.

Źródło: defence24.pl