Za samopodpalenie mężczyzny w Warszawie będzie odpowiadała władza!

Nie milkną komentarze po wczorajszej próbie samospalenia się mężczyzny w centrum Warszawy. Według listu, który przy nim znaleziono, był to protest przeciwko polityce, jaką prowadzi PiS. Politycy tej partii nabrali wody w usta i nie chcą komentować tego wydarzenia. Jednak internauci nie zawiedli i przypomnieli słowa lidera PiS.

“Chcę bardzo mocno podkreślić, że za te wydarzenia będzie odpowiadała władza […] Mamy do czynienia z narastającym dramatem społecznym, któremu obecna władza nie potrafi, nie chce się przeciwstawić – mówił Jarosław Kaczyński – Nie można nad tego rodzaju wydarzeniami przechodzić do porządku dziennego […] Przyczyną samopodpaleń była dezaprobata dla wszystkiego, co się w Polsce dzieje.”

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Wygląda na to, że słowa te, niczym bumerang, wróciły do ugrupowania rządzącego. Oby tego typu dramatyczne wydarzenia już się nie powtórzyły. Poparzony mężczyzna przebywa w szpitalu w bardzo ciężkim stanie. W tej sprawie prokuratura wszczęła śledztwo.

Warto podkreślić, że zdaniem eksperta, psychologa społecznego z Uniwersytetu SWPS w Sopocie, desperacki akt nosi wszelkie znamiona protestu politycznego. A my się obawiamy, że jeżeli nic się nie zmieni, to będziemy mieli kolejne, dramatyczne wydarzenia. W tej całej tragedii najsmutniejsze jest to, że do ataku na mężczyznę ruszyły zastępy internetowych trolli układu rządzącego. W naszej ocenie to nie tylko wielki wstyd dla PiS, ale też hańba dla człowieczeństwa rzucających kalumnie osób i największa chyba niegodziwość.