Prokuratura Okręgowa w Warszawie na nowo podjęła śledztwo dotyczące możliwości działania na szkodę SKOK-ów poprzez ujawnienie ich audytów finansowych. W ramach postępowania przesłuchano dziennikarzy.
W 2013 i 2014 roku w mediach opisano raporty z audytów w 55 SKOK-ach przeprowadzonych przez zewnętrzne podmioty na zlecenie Komisji Nadzoru Finansowego. W raportach stwierdzono, że w niektórych SKOK-ach prawie połowa kredytów nie jest terminowo lub w ogóle spłacana (w SKOK Stefczyka ten wskaźnik wyniósł 22 proc.), podczas gdy w bankach takich kredytów było ok. 8 proc. Szefowie SKOK-ów zawiadomili prokuraturę, skarżąc, że autorzy tych publikacji naruszyli art. 212 Kodeksu karnego stanowiący m.in., że za pomówienie w mediach osoby, instytucji lub firmy grozi grzywna albo do roku ograniczenia wolności lub więzienia. Wiosną 2015 roku prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa, ale w połowie br. śledztwo zostało wszczęte. Uzasadnienie? Chodzi o możliwość działania na szkodę SKOK-ów poprzez ujawnienie raportu z audytów, czyli informacji niejawnych.
Teraz w ramach śledztwa policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją stołecznej komendy przesłuchują m.in. dziennikarzy, którzy kilka lat temu opisali wyniki audytu w SKOK-ach. To spotkało się z błyskawiczną reakcją środowiska dziennikarskiego i internautów.
Śledztwo ws. działania na szkodę #SKOK. Pod lupą prokuratury nie złodzieje, lecz … dziennikarze. Paranoja! https://t.co/hi8lBBWB6n
— Andrzej Gajcy (@A_Gajcy) October 23, 2017
Skok na dziennikarzy piszących o kasach #SKOKhttps://t.co/rXfwGk1BWK pic.twitter.com/KJzDQcMK6D
— Rzeczpospolita (@rzeczpospolita) October 24, 2017
Politycy #PiS zarabiają na patologii w systemie #SKOK.ów, więc zamiast ścigać twórców patologii, ścigają dziennikarzy, którzy to ujawniają. pic.twitter.com/chu5cdaNm1
— Iza Leszczyna✌️🇵🇱 (@Leszczyna) October 23, 2017
https://twitter.com/olejnik_lukasz/status/922422327480127488
#PRLPiS. Ścigają dziennikarzy zamiast przestępców #SKOK https://t.co/nJbXyYyf46
— KrystynaSzumilas🇵🇱 (@kr_szumilas) October 23, 2017
Zdumiewające. Prokuratura ściga dziennikarzy za pisanie prawdy ws. #SKOKhttps://t.co/ZLEOVSt9NL przez @Onet Wiadomości
— Krzysztof Adam Kowalczyk 🇵🇱 🇪🇺 (@KAKowalczyk) October 23, 2017
prawda o #SKOK i PIS jest co raz bliżej, zatem wdrożyli ubeckie metody zastraszania
— 👑 WOLNE MIASTO 👑 (@ManOfWorseSort) October 14, 2017
A my tylko przypominamy, że informacje z audytów, które podali dziennikarze okazały się prawdziwe, w ostatnich latach wiele SKOK-ów ogłosiło upadłość, a dla ich klientów wypłacono łącznie 3,5 mld zł z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.
Źródło: Wirtualne media