Sławomir Broniarz – szef Związku Nauczycielstwa Polskiego nie kryje swoich politycznych sympatii i antypatii. Zdecydowanie protestuje przeciwko reformie edukacji forsowanej przez PiS. Jednak dziś w Pałacu Prezydenckim przyjęła go Pierwsza Dama, Agata Duda! Szef ZNP zdradził dziennikarzom Faktu jak przebiegło spotkanie.
Małżonka głowy państwa dyskutowała z prezesem liczącego 200 tys. członków Związku Nauczycielstwa Polskiego m.in. o zmianach w Karcie nauczyciela. Agata Duda sama była przez wiele lat nauczycielką. Uczyła języka niemieckiego i to m.in. dlatego Broniarz poprosił ją o spotkanie. Prezes ZNP wysłał do Pierwszej Damy list, w którym poprosił, by “wstawiła się za nauczycielami”. Był to pierwszy raz, gdy ZNP skierowało prośbę do prezydentowej, a ona wyjątkowo zgodziła się na spotkanie. Dotąd Agata Duda nie wypowiadała się publicznie w sprawie oświaty. Nie zabiera zresztą głosu również w innych kwestiach.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
“Bardzo miła i sympatyczna atmosfera spotkania. Nie załatwialiśmy niczego konkretnego, bo Pani prezydentowa nie jest decydentem w kwestiach, które nas jako ZNP interesują, natomiast chcemy – i wydaje się, że ten cel został osiągnięty – żeby pani Agata Duda, nauczycielka, aktywnie włączyła się do dyskusji o edukacji w szerszej perspektywie” – zdradził w rozmowie z tabloidem Sławomir Broniarz, który przyznał, że z Pierwszą Damą rozmawiał o “jakości i finansowaniu edukacji”, a także o poziomie przygotowania zawodowego nauczycieli.
Broniarz nie mógł jednak zdradzić, czy Agata Duda zajęła jakieś stanowisko. Poinformował tylko, że wysłuchała uwag szefa ZNP. Przypomniał za to, że ostatni “okrągły stół” ws. edukacji odbył się pod auspicjami śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Broniarz nie wykluczył, że Pierwsza Dama zorganizuje kolejne takie spotkania.
Związek liczy na interwencję Pierwszej Damy w sprawie zmian w finansowaniu zadań oświatowych, które wpływają na Kartę nauczyciela. Wydłuża ona awans nauczycieli z 10 do 15 lat i zmienia zasady ich oceniania. W pierwszej połowie listopada ustawę w tej sprawie przyjął Senat. By weszła w życie potrzeba już tylko podpisu prezydenta. ZNP chce te działania powstrzymać. Związek Nauczycielstwa Polskiego uważa, że wydłużenie awansu spowoduje, że nauczyciele dłużej poczekają na podwyżki. Boją się oni również sposobu oceniania ich pracy. Reforma PiS ma zdaniem ZNP zwiększyć biurokrację w szkołach. Wśród pomysłów resortu edukacji znalazła się m.in. ocena moralno-etyczna pracy.
Źródło: Fakt,
fot. Grzegorz Jakubowski KPRP