Nasze za drogie państwo. Miażdżący raport FOR

Forum Obywatelskiego Rozwoju od 7 lat analizuje wydatki publiczne przedstawiając je w przeliczeniu na jednego mieszkańca Polski. Jak twierdzą specjaliści z FOR tak przedstawione dane można znacznie łatwiej odnieść do naszych zarobków i wydatków. Właśnie opublikowali raport za 2017 rok.

W 2017 roku „Rachunek od Państwa” na jednego mieszkańca wyniósł 21 491 zł i był o 1338 zł wyższy niż rok wcześniej lat temu, a wydatki państwa rosły szybciej od gospodarki. FOR przypomina, że państwo nie ma żadnych własnych pieniędzy, a środki, które wydaje pochodzą od podatników, więc gdy wydatki państwa rosną to rosną podatki.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W 2017 roku w Rachunku od Państwa po raz pierwszy dokładnie widać, ile kosztuje program „Rodzina 500+” – 619 zł w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Tylko ta pozycja odpowiada za ponad 1/3 wzrostu wydatków państwa w ciągu ostatnich 2 lat.

Drugą najszybciej rosnącą pozycją były wydatki na renty i emerytury, które wzrosły w tym czasie o 409 zł.

Jak podaje FOR w 2017 roku największe pozycje w rachunku, w przeliczeniu na jednego mieszkańca, to:

  • Emerytury i renty – 6516 zł
  • Edukacja – 2324 zł
  • Opieka zdrowotna – 2310 zł
  • Pomoc społeczna – 1902 zł (w tym 619 zł na program „Rodzina 500+”)
  • Transport – 1753 zł
  • Wojsko, policja, więzienia, sądy – 1456 zł
  • Administracja – 1076 zł
  • Odsetki od długu publicznego – 804 zł

Wiele osób utożsamia wydatki państwa z wydatkami na administrację, które stanowią tylko około 5% wydatków państwa. Tymczasem badanie przeprowadzone w kwietniu 2016 roku na zlecenie FOR pokazało, że ponad 1/4 ankietowanych uważa, że wydatki na administrację stanowią największą część wydatków państwa. Ta nieświadomość wyborców jest nadużywana przez polityków, którzy chętnie obiecują wzrost wydatków na emerytury czy służbę zdrowia, a jako finansowanie nierealnie wskazują zupełnie nieproporcjonalne oszczędności w wydatkach na administrację.

Więcej: Forum Rozwoju Obywatelskiego