Premier o taśmach.
Mateusz Morawiecki udzielił wywiadu, w którym tłumaczył się ze swoich słów, z ujawnionych nagrań z „Sowy i Przyjaciół”. W rozmowie z „Polska the Times” (należy do niemieckiej Verlagsgruppe Passau) Morawiecki stwierdził, że „żałuje pewnych słów”.
Reklamy
– Zwłaszcza przekleństw. Zwracam uwagę, że mówimy o rzekomych rewelacjach opublikowanych dwa i pół roku temu. Nikt się wtedy tym nie interesował, chociaż byłem już wicepremierem. Wyrywanie poszczególnych zdań z kontekstu powoduje, że z igły robi się widły – stwierdził premier.
Premier powtórzył też narrację prezesa PiS, że na taśmie z jego udziałem – według jego pamięci – nie pada nic „czego miałby się wstydzić”.
Źródło: Polska the Times