Podwyżki cen opłat, towarów i usług nieuniknione. Prezydent Rzeszowa ostro do Morawieckiego.

Podwyżki cen energii wkrótce dotrą do naszych portfeli w postaci wyższych cen m.in. za przejazdy koleją czy usługi miejskie ale też towary w sklepach. Sprawa zbulwersowała wielu samorządowców, którzy z niedowierzaniem otwierają oferty państwowych monopolistów na dostarczanie energii. Wśród nich jest m.in. prezydent Rzeszowa, który wystosował bardzo ostry list do Mateusza Morawieckiego.

Warto sobie uświadomić, że podwyżki dotkną nas wszystkich, niezależnie od tego, gdzie mieszkamy i jaka jest nasza sytuacja finansowa. Problem związany z możliwym wzrostem cen emisji CO2 jest znany rządowi od wielu lat.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“To wszystko wiadomo nie od dziś, ale sęk w tym, że rządzący przyjęli taktykę odkładania niewygodnych reform w nieskończoność przy słusznym skądinąd założeniu, że trudy restrukturyzacji spadną na ich następców.”

“Rząd, który przez lata kreował się na zespół wybitnych fachowców, z jednej strony zaniedbał fundamentalne inwestycje w energetyce, z drugiej zaś przerzucał duże sumy do kieszeni swoich totumfackich. Przykładem może być choćby inwestycja w siłownie jądrową. Mimo, iż od co najmniej 7 lat wiadomo, że elektrownia ma powstać, do dziś nie wybrano nawet jej lokalizacji, co nie przeszkadzało wypłacać prezesom powołanych do tych spółek, milionowych pensji.”

“Jednocześnie zupełnie nie dbano o interesy naszego kraju na arenie międzynarodowej. Europejska polityka klimatyczna była pisana pod dyktando Niemiec i Francji, które same korzystając z technologii bezemisyjnych. […] ceny energii w Polsce są trzykrotnie wyższe niż w Niemczech, mimo znacznie niższych kosztów pracy w naszym kraju.”

Te trzy cytaty pochodzą z artykułu w serwisie Fronda.pl sprzed trzech lat. Jak widać po dojściu PiS do władzy… nic się nie zmieniło a jest nawet gorzej. Bo podwyżki cen energii będą obecne w naszym życiu co roku – do momentu, aż Polska nie przestanie wykorzystywać w tak dużym stopniu elektrowni węglowych.