Nowoczesna ostro o Andruszkiewiczu. Zarzuty są znane od trzech lat – kto go chroni?

Procedowanie zarzutów w stosunku do ministra Andruszkiewicza trwa za długo, to już 3 lata. Wyjaśnienie tej sprawy i jasne stwierdzenie, że jest winny lub niewinny fałszowania podpisów wyborczych jest bardzo ważne. Fałszowanie podpisów to poważne przestępstwo i warto zadać sobie pytanie – kto i dlaczego chroni ministra przed odpowiedzialnością – pytał na konferencji w Sejmie Paweł Pudłowski z Nowoczesnej.

Mamy wątpliwości czy prokuratura działała sprawnie. Dlaczego przez lata nie poddano weryfikacji grafologa podpisów na listach, aby stwierdzić ewentualne fałszerstwo? Dlaczego zginęły akta? – pytała Paulina Hennig-Kloska, posłanka Nowoczesnej.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.