Internauci policzyli, że w ciągu całej kadencji Adama Glapińskiego w NBP, jego dyrektorka, Martyna Wojciechowska, zarobi ponad 3 miliony złotych. To ogromna kwota, która jest wypłacana w państwowej instytucji, która ma stać na straży naszych finansów. Szokująca jest też zmiana w zarobkach. Skromność i umiar to pisowskie frazesy dla naiwnych – komentują internauci.

Skok na państwową kasę to mało powiedziane.

Reklamy
Poprzedni artykułInternauci zaorali Szydło. Przypomnieli, że PiS głosował przeciwko 500+ dla wszystkich dzieci!
Następny artykułJaki miał być warszawiakiem, teraz zostanie ślązakiem? Kuriozalne!