Okazuje się, że z usług nieletnich prostytutek mogło korzystać więcej polityków PiS. Co więcej, nagrania z nimi mają być zdeponowane na Ukrainie, ujawniają dzisiaj media. Tak twierdzi były oficer CBA w swoim zawiadomieniu.
❗️Agent #CBA w zawiadomieniu dotyczącym niedopełnienia obowiązków przez szefa Biura Ernesta #Bejdę ujawnia, że w aferę obyczajową na Podkarpaciu może być zamieszanych więcej polityków #PiS.
Nagrania z ich udziałem miałyby być zdeponowane na Ukrainie.
— Ka_Beata (@Ka_Beata_) April 4, 2019
Jeśli informacje te potwierdzą się, będziemy mieli do czynienia z ogromnym skandalem.
Reklamy