Telewizja publiczna przekroczyła granicę śmieszności.

“Wzrost zamożności Polaków irytuje Niemców” – głosił jeden z pasków w programie telewizji publicznej. Instytucja ta, zarządzana przez Jacka Kurskiego, przekroczyła chyba tym samym granicę śmieszności a ludzie, którzy tworzą tego typu potworki powinni zastanowić się nad długofalowymi skutkami swoich działań.

W opinii bardzo wielu komentatorów telewizja od dłuższego czasu służy głównie do ogłupiania ludzi. Skąd człowiekowi, który tworzy podpisy w telewizji, przyszło do głowy tak idiotyczne sformułowanie? Które do tego jest nieprawdziwe. Dlaczego?

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“Wzrost zamożności Polaków” nie ma w Polsce miejsca. Jest dokładnie odwrotnie – nowe podatki i opłaty oraz skomplikowanie i wzrost podatków oraz represyjności urzędu skarbowego powoduje, że nasza zamożność spada. Albo mogłaby by być dużo większa niż dzisiaj. Jednak Polska zamiast stawiać na innowacje, rozwój, nowoczesne technologie, staje się skansenem Europy, zapleczem taniej siły roboczej.

“Irytuje Niemców” – Niemcy akurat bardzo by się cieszyli ze wzrostu zamożności Polaków, bo nasz kraj jest dla nich ważnym partnerem gospodarczym. Im mielibyśmy więcej pieniędzy, tym więcej będziemy tam kupować. To są podstawy ekonomii i wiedzy o gospodarce.

Gdyby więc chcieć napisać ten pasek na nowo, mógłby mieć on inne, zaskakujące brzmienie:

“Spadek zamożności Polaków irytuje Niemców”

Możemy też spróbować coś o efektach działań polityków:

“Nowe podatki i spadek zamożności irytują Polaków”

Być może nadszedł czas, żeby usunąć te wszystkie kanały telewizji publicznej ze swoich odbiorników. Albo nazwać odpowiednio, “Kanał komedii”, “Propaganda oczadzonych”, “Nic śmiesznego 1”, “Kanał historyczny – propagandus oszołomus”… Pomysłów jest wiele.