Kolejne protesty społeczne. W szpitalu przy ulicy Żwirki i Wigury w Warszawie – w tym samym, w którym w ubiegłym roku strajkowali medycy z postulatem m.in. zwiększenia nakładów na służbę zdrowia – trwa protest głodowy diagnostów laboratoryjnych i fizjoterapeutów.

Oczekują oni podwyższenia zarobków oraz uregulowania sytuacji obu zawodów. Problemem jest m.in. to, że do prac związanych z nowelizacją ustawy o diagnostyce laboratoryjnej i medycynie laboratoryjnej nie został zaproszony żaden przedstawiciel Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych.

Reklamy

 

Sam minister zdrowia niewiele w tej sprawie robi. Słuchanie suwerena rządowi najwyraźniej nie wychodzi a w służbie zdrowia dzieje się coraz gorzej.

 

Poprzedni artykułRaport Oxfordu: Portal braci Karnowskich na liście tworzących śmieciowe wiadomości
Następny artykułZalewskiej puszczają nerwy? Zbanowała m.in. Nauczyciela Roku i uczniów na Facebooku