Prodemokratyczna opozycja odebrała lekcję: Czas dotrzeć do zwykłych ludzi

Statystyki wyborcze pokazują, że na PiS głosowali ludzie z wykształceniem podstawowym, gimnazjalnym i co najwyżej średnim. W swojej masie nieco przeważyli tych z dyplomem szkoły wyższej. Opozycja prodemokratyczna ma więc dzisiaj do odrobienia lekcję, składającą się z trzech części:

  1. Uproszczenie języka i unifikacja go,
  2. Skoncentrowanie się na sprawach ludzi,
  3. Dotarcie do nich z przekazem i ofertą,

Nie jest to ani trudne ani czasochłonne, wymaga jednak zmiany w podejściu do polityki jako takiej. Zadanie pierwsze polega przede wszystkim na wypracowaniu prostego języka korzyści, którym będą się posługiwać wszyscy politycy prodemokratycznej opozycji. Mogą i musza się różnić w szczegółach, ale prosty i jasny przekaz na poziomie podstawowym pozostaje: oferują lepszą Polskę. Wyższe zarobki, niższe ceny, lepszą przyszłość.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Zadanie drugie jest równie proste – politycy prodemokratycznej opozycji muszą skoncentrować się na sprawach bliskich ludziom: pieniądze, rodzina, płaca, ceny, edukacja, przyszłość. Dopiero później można mówić o rzeczach ważnych ale odleglejszych.

I zadanie trzecie, chyba najtrudniejsze – czym zastąpić telewizję Kurskiego, Polsat, RMF FM, Super Express i dziesiątki innych mediów. To już większe wyzwanie, nad którym powinny pochylić się mądre głowy. Komunikacja programu i wartości.