“My wiemy, że ten rząd doprowadził kraj do ruiny” i kuriozalna opinia Kaczyńskiego o prywatyzacji elektrowni wodnej

Kilka lat temu Jarosław Kaczyński zdecydowanie sprzeciwiał się prywatyzacji jakiejkolwiek polskiej firmy. Czyżby dlatego, że miałby wtedy mniej stanowisk do obsadzania dla swoich partyjnych działaczy? Niektóre uzasadnienia sprzeciwu był wręcz kuriozalne. Twierdził na przykład, że prywatyzacja elektrowni wodnej zagrozi ochronie przeciwpowodziowej.

W przypadku prywatyzacji elektrowni wodnej w Niedzicy Kaczyński twierdził, że elektrownia wodna wytwarza energię i chroni przed powodzią a “kiedy ta firma będzie miała charakter czysto komercyjny, prywatny, to wtedy ta druga funkcja może być poważnie narażona”. Innymi słowy twierdził, że prywatny właściciel będzie gorzej pod tym względem zarządzał elektrownią niż państwowy. Tymczasem zwykle jest dokładnie odwrotnie. Prywatne firmy działają taniej, lepiej i skuteczniej. Ale nie dają miejsc pracy partyjnym towarzyszom…

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“My wiemy, że ten rząd doprowadził kraj do ruiny” – mówił w owym czasie Kaczyński. Dzisiaj te słowa są jednak chyba bardziej aktualne.

źródło: Fronda/TVN