Pisowski minister edukacji ma wielki problem. Nauczyciele masowo odchodzą z pracy.

Coraz więcej pustych miejsc pracy w szkołach. Nauczyciele mają dość i masowo składają wypowiedzenia. Mówią o niskich zarobkach, deprecjacji zawodu nauczyciela i atakach na siebie w czasie protestów. “Mamy dość” – piszą w internecie.

A sytuacja jest naprawdę dramatyczna. W samym mazowieckim jest blisko 2600 wolnych miejsc pracy. “To tylko jeden region, a co się dzieje w Polsce? Panie Ministrze Piontkowski, czy naprawdę nie dostrzega Pan problemu?” – piszą internauci.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


źródło: ZNP