Mateusz Morawiecki nie miał ani nic do zaproponowania ani żadnego pomysłu na obecność Polski na unijnym szczycie, gdzie są wybierane władze unii. “Dyplomacja polega na osiąganiu celów, a nie na kompromitujących próbach utrącania przychylnego naszemu krajowi kandydata, który nie pozwala PIS rozwalać Polski.” – celnie skomentowali to internauci. Ale to nie był konie wpadek obozu układu władzy.

Stanisław Janecki, określany często jako propagandzista, napisał “Czyli dać się przecwelić to szczyt dyplomacji?”. Wpadka ta została natychmiast zauważona przez komentujących – cwel to bardzo obraźliwe pojęcie używane w gwarze więziennej, tak jest nazywana osoba zmuszana do odbywania stosunków seksualnych ze współwięźniami. Czy pracownikowi telewizji wypada używać tego typu pojęć?

Reklamy

https://twitter.com/krzysztof_karol/status/1145698725106528258

Przedstawicielom układu władzy i ich propagandzistów puszczają nerwy, bo obiecywanych sukcesów brak a Europa bez sensownych propozycji z naszej strony zostawia po prostu Polskę na uboczu. Przypomnijmy, że PiS jest w europarlamencie marginesem pozbawionym realnego znaczenia.

Poprzedni artykułFrans Timmermans to wielki przyjaciel Polski, uważał Lech Kaczyński. Tymczasem prezes PiS go ostro atakuje
Następny artykułJeszcze się nie zaczął a już porażka. Pracownicy nie wierzą w program PiS