Podzielili nam Polskę, na pisowską i naszą. Kancelaria Prezydenta nie poinformowała władz Sosnowca, że zjawi się tam Andrzej Duda. “To nic innego, jak dzielenie obywateli”

“Kilka osób zapytało mnie, dlaczego nie pojawiłem się na spotkaniu z prezydentem Dudą. Nikt z kancelarii Prezydenta RP nas o tym nie poinformował. Nie dostaliśmy też żadnej informacji, żadnego zaproszenia ze strony Wojewody Śląskiego ani Marszałka Województwa Śląskiego.” – napisał prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński.

“Chociaż pochodzimy z różnych obozów politycznych, to właśnie przy takich okazjach należy okazywać sobie wzajemny szacunek. Bez względu na sympatie polityczne, informowaliśmy o wizycie Pana Prezydenta, z szacunku dla sprawowanego urzędu.” doodał.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


“To nic innego, jak dzielenie obywateli” – podsumował prezydent Chęciński.

Wygląda więc na to, że dzisiaj w praktyce zaczęły funkcjonować dwie Polski. A tego podziału, tego swojego rodzaju politycznego podziału dzielnicowego, dokonał nie kto a Jarosław Kaczyński. Postępowanie prezydenta Dudy, którego kancelaria nawet nie informuje o tym, że będzie w danym miejscu, to po prostu skandal.