Kaczyński „frajerem roku”. PiS poparło kandydatkę Merkel, Niemcy nie poparli Szydło

Ograni w Brukseli.

Szefowa niemieckiego resortu obrony Ursula von der Leyen została przewodniczącą Komisji Europejskiej dzięki kilku głosom, które dostała od europarlamentarzystów PiS. O tym, że przyjaciółka Angeli Merkel wygrała dzięki deputowanym Jarosława Kaczyńskiego chwaliła się sama rzecznik PiS Beata Mazurek.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Sprawa jest o tyle szokująca, że kandydatka Merkel jest wobec PiS jeszcze bardziej krytyczna, niż jej popularny i znienawidzony w rządowych mediach kontrkandydat Frans Timmermans. Ludzie Kaczyńskiego liczyli, że w zamian za poparcie von der Leyen Niemcy odwdzięczą się poparciem kandydatury Beaty Szydło na szefową komisji zatrudnienia i spraw społecznych PE. Niemcy jednak tego nie zrobili i parlamentarzyści PiS zostali z niczym.

Źródło: NaTemat