Posłanka Nowoczesnej, Ewa Lieder, ostrzega przed skutkami planowanego rozporządzenia, które umożliwi budowę inwestycji narciarskich na terenie parków narodowych i rezerwatów przyrody. Jeżeli rozporządzenie wejdzie w życie będzie to koniec terenów chronionych w Polsce – komentują ekolodzy.
Nie po raz pierwszy PiS pokazuje, jak traktuje przyrodę. Było już niszczenie Puszczy Białowieskiej, aroganckie podejście do zaleceń Komisji Europejskiej a nawet okazy chronione w domu ministra. Nic więc dziwnego, że podobnie podchodzą do ludzi – dzieląc ich, nie szanując innych poglądów. Zdaje się, że przyroda nie interesuje polityków układu władzy. Ani ochrona powietrza, ani ochrona zdrowia czy życia ludzi, również. Dlatego czas temu powiedzieć zdecydowane nie w wyborach.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Ta sprawa pokazuje też jak ważną rolę pełni prodemokratyczna opozycja w Polsce i dlaczego jest tak potrzebna – ktoś musi patrzeć na ręce władzy.
Posłanka @Nowoczesna @EwaLieder zwraca uwagę na planowane rozporządzenie, które umożliwi budowę inwestycji narciarskich na terenie parków narodowych i rezerwatów przyrody. Dziękujemy, jeżeli rozporządzenie wejdzie w życie będzie to koniec terenów chronionych w Polsce pic.twitter.com/rz4t1mOGik
— Pracownia Bystra (@PracowniaBystra) July 18, 2019