Sami swoi.
Była asystentka Mateusza Morawieckiego Anna Gembicka została wiceministrem Inwestycji i Rozwoju. 28-latka nie ma jednak sporego doświadczenia, ani nawet wyższego wykształcenia.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Przez ostatnie lata pracowała w gabinecie politycznym Morawieckiego. Co więcej – to właśnie dzięki Morawieckiemu ma się znaleźć na jesiennych listach wyborczych PiS (w wyborach samorządowych bezskutecznie starała się dostać do sejmiku kujawsko-pomorskiego).
Jak ujawniła „Rzeczpospolita” nowa wiceminister w swoim oficjalnym biogramie nie umieściła informacji na temat swojego wykształcenia. Można w nim przeczytać jedynie, iż po ukończeniu liceum „rozpoczęła studia prawnicze”.
Co ciekawe – PiS tak zmienił prawo, że kandydatka nie musiała podać swojego wykształcenia, a jedynie wiek i miejsce zamieszkania. Problem polega na tym, że wyższe wykształcenie wymagane jest chociażby od członków gabinetów politycznych ministrów…
– Ustawa o pracownikach urzędów państwowych, która określa m.in. ich prawa i obowiązki, wskazuje nieprecyzyjnie, że urzędnikiem państwowym może być osoba, która „ma odpowiednie wykształcenie i odbyła aplikację administracyjną” – wyjaśnia „Rzeczpospolita”.
Źródło: Rzeczpospolita