Międzynarodowy skandal.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka wystąpiła z interwencją do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w sprawie śmierci Dawida „Cygana” Kosteckiego. W piśmie prosi o udzielenie informacji na temat toczącego się postępowania w sprawie śmierci boksera. Międzynarodowa organizacja wskazała, że śledztwo musi być prowadzone w sposób efektywny, pozwalający na ustalenie przebiegu wypadków i osób odpowiedzialnych za ewentualne bezprawne działania.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– W przypadku nagłej utraty życia to na władzach publicznych spoczywa ciężar przedstawienia przekonującego i satysfakcjonującego wyjaśnienia sytuacji – czytamy w piśmie Fundacji.
🔴To nasza kolejna interwencja dotycząca śmierci w celi więziennej w przeciągu ostatniego tygodnia. W piątek pytaliśmy prokuraturę o okoliczności śmierci Brunona Kwietnia. Dziś pytamy o to samo w kontekście śmierci boksera Dawida #Kosteckiego.
Więcej: https://t.co/bww4dduFUO pic.twitter.com/6EgMguqeWO
— HFHR (@hfhrpl) August 12, 2019
HFPC zwróciła uwagę, że śmierć Kosteckiego nie jest jedyną tego typu kontrowersyjną sprawą w ostatnich paru tygodniach. Drugim tajemniczą sprawą jest znalezienie ciała Brunona Kwietnia, którego skazano za prowadzenie przygotowań zamachu na Sejm – sam Kwiecień złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez agentów ABW, którzy nakłaniali go do przeprowadzenia ataku.
Sprawa śmierci Dawida „Cygana” Kosteckiego jest o tyle zastanawiająca, że to właśnie on ujawnił udział CBŚ w aferze podkarpackiej. Politycy mieli korzystać z usług nieletnich prostytutek w agencjach prowadzonych przez braci R.
Według byłego funkcjonariusza CBA Wojciecha J. politycy-pedofile byli nagrywani, a taśmy mogą znajdywać się poza granicami Polski. Na jednym z nagrań, do których dotarł funkcjonariusz CBA J. rozpoznał Marka Kuchcińskiego z PiS. Kopie nagrania funkcjonariusz zaniósł do CBA, skąd płyta została skradziona.
Podwładni Zbigniewa Ziobry od początku twierdzili, że „Cygan” Kostecki popełnił samobójstwo, wieszając się na prześcieradle, leżąc pod kocem w łóżku. Nie chciano prowadzić kolejnych sekcji zwłok, a ciało boksera miało spocząć w grobie w sobotę.
Rozumiem, że prokuratura nie będzie miała nic przeciwko temu, aby współosadzonych z Dawidem Kosteckim przesłuchać przy użyciu wariografu? Wszak wszyscy chcemy dojść do prawdy…
— Roman Giertych (@GiertychRoman) August 12, 2019
Po wyjściu na jaw wyników oględzin zwłok Kosteckiego i ujawnieniu, iż na głowie boksera odkryto dwa nakłucia, które miały powstać w trakcie wstrzykiwania mu środka odurzającego, rządowa telewizja TVP puściła w obieg informację, jakoby ślady po nakłuciach były winą owadów, które ugryzły boksera.
Wszystko wyjaśnione. Młodzieżowy Mistrz Świata w boksie zginął od owada. Tej sprawy trzeba bardzo pilnować, bo chyba ktoś tu zamiata. https://t.co/hYuEIhFJ1g
— Janusz Kaczmarek (@JKaczmarek_) August 12, 2019
Źródło: NaTemat