PiS fałszuje dane o inflacji? Opozycja domaga się ujawnienia informacji od GUS

Szalejące ceny.

Ceny żywności i innych produktów rosną w zatrważającym tempie. W skrajnych przypadkach ceny wzrosły nawet 5-krotnie. Mimo to, Główny Urząd Statystyczny twierdzi, że inflacja wynosi „tylko” 2,9 proc. Teraz opozycja domaga się od GUS ujawnienia jak dokonuje swoich wyliczeń.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Wystąpiłem do GUS z interwencją ws. zmian w sposobie obliczania inflacji w ostatnich latach. Według moich informacji doszło do zmiany części parametrów i metodyki obliczania – poinformował poseł Krzysztof Brejza.

Również ekonomiści nie wierzą w oficjalne dane kontrolowanego przez PiS GUS-u. Były wiceprezes Narodowego Banku Polskiego Andrzej S. Bratkowski w rozmowie z portalem InnPoland stwierdził: – Bardzo jestem ciekaw tych badań. Bo na oko widać, że publikowane dane są po prostu niespójne – wtóruje mu Bratkowski, dodają, że dane można też po prostu fałszować odpowiednio dobierając miejsca badań, czy „eliminując błędy”.

Źródło: InnPoland