Humor weekendowy: dlaczego Kaczyńskiemu śniły się kartofle?

Zbliża się ulubiony przez Polaków weekend, ale cała Polska żyje aferami PiS. W więzieniach giną w tajemniczych okolicznościach świadkowie afery podkarpackiej, na jaw wychodzą kolejne szczegóły bulwersującego ataku wiceministra sprawiedliwości i jego ludzi na sędziów. W tej sytuacji w internecie pojawiają się też komentarze nieco lżejszeszego kalibru, ale nadal trafnie obrazujące sytuację w naszym kraju.

Do wróżki przychodzi zmartwiony Jarosław Kaczyński.
– całą noc śniły mi się kartofle, co to może znaczyć?
– to przecież oczywiste – odpowiada wróżka – albo cię wykopią na jesieni, albo posadzą na wiosnę.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Do resortowego fryzjera przychodzi Zbigniew Ziobro. Jest wyraźnie zmartwiony aferami i tym, że ponosi pełną odpowiedzialność za to, co się dzieje w obszarze sprawiedliwości. Pyta fryzjera co zrobić z siwiejącymi włosami. Fryzjer ogląda uważnie głowę Ziobry i mówi:
– trzeba wyrywać!
– po jednym?
– nie panie ministrze, stąd, z Polski.

Spotyka się dwóch sąsiadów.
– słyszał pan, panie sąsiedzie? Niech szlag trafi ten PiS a podobno 99,8% społeczeństwa popiera rząd i partię!
– patrz pan, a ja zawsze spotykam te 0,2% niezadowolonych…

źródło: Demotywatory.pl