Donald Trump nie przyjechał do Kaczyńskiego i Dudy, bo… grał w golfa

W polityce nie ma przypadków, są tylko znaki. Prezydent Donald Trump odwołał wizytę w Polsce z określonych powodów i na pewno nie była to kwestia huraganu na Florydzie. Część komentatorów podejrzewa, że Trump nie chciał firmować swoją twarzą działań PiS związanych z aferą w Ministerstwie Sprawiedliwości. To także poważny cios dla polityki Jarosława Kaczyńskiego i znaczące osłabienie pozycji Mateusza Morawieckiego oraz Andrzeja Dudy.

PiS stawiał bowiem na sojusz z USA wszystko. Zaprzepaścił szanse na lepszą współpracę z Niemcami i Francją. Tymczasem opowieści o wspaniałych relacjach Polski z USA okazały się po prostu zwykłą bajką. Realna, twarda polityka, wymaga patrzenia dużo szerszego, niż tylko w płaszczyźnie dwóch krajów.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


PiS wydaje w ten sposób Polskę na pastwę Rosji – kraju, który chce zagarnąć coraz więcej przestrzeni w Europie. Polska i Węgry będące pod rosyjskimi wpływami mogą być odbierane jako próba zdemontowania Unii Europejskiej. Dzisiaj nie ma bowiem wątpliwości, że to wschodnia potęga stała za nastrojami antyeuropejskimi w Wielkiej Brytanii. Polexit może więc być kwestią czasu.

Polska idzie w zdecydowanie złym kierunku – i czas to zmienić.