To jedno z najdroższych aut na rynku. Jednak kupiono je nowe za nasze pieniądze z podatków za czasów PiS. Po wypadku stoi na policyjnym parkingu i niszczeje. Dlaczego?
“Od 2 lat dopytuję kiedy rozbite Audi A8L (stojące na kołkach na parkingu policyjnym) wróci do SOP. Limuzyna wartości 2,5 mln. zł zniszczona w Oświęcimiu po 2 miesiącach użytkowania. Prokuratury Krajowej (powinna dbać o mienie Skarbu Państwa) to nie interesuje?” – pyta Krzysztof Brejza.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Władza nie szanuje pieniędzy, które wydaje na swoje zachcianki. Rozbita limuzyna kosztowała miliony. Kwota dla przeciętnego Polaka niewyobrażalna. Jednak ani Beata Szydło ani Mateusz Morawiecki najwyraźniej nie interesują się losem zniszczonego majątku. To wyraz pogardy wobec ludzi. Cała sprawa wypadku w Oświęcimiu jest bardzo podejrzana i w wielu aspektach widzimy jak władza nas traktuje.
Czas to zmienić – 13 października!
Od 2 lat dopytuję kiedy rozbite Audi A8L (stojące na kołkach na parkingu policyjnym) wróci do SOP.
Limuzyna wartości 2,5 mln. zł zniszczona w Oświęcimiu po 2 miesiącach użytkowania.
Prokuratury Krajowej (powinna dbać o mienie Skarbu Państwa) to nie interesuje😞#LimuzynyWstydu pic.twitter.com/yg8L4lHllH— Krzysztof Brejza (@KrzysztofBrejza) September 5, 2019
źródło / fot: Twitter