Zdesperowany Jarosław Kaczyński w pogoni za słupkami poparcia przesadził. “Polska elita ekonomiczna musi być inna, nowa” – powiedział. Najwyraźniej sam nie do końca rozumie konsekwencji swoich wypowiedzi. Jeśli coś ma być nowe, to stare trzeba zlikwidować?? Przedsiębiorcy, którzy po zapowiedziach uderzenia w nich nowymi podatkami i podwyżkami opłat na ZUS nie zamierzali głosować na PiS, teraz mają kolejny powód, by aktywnie przeciwstawić się dojściu tej partii po raz drugi do władzy.

Program PiS w zakresie gospodarki jest podobny do tego, co robiła sanacja. Czyli nacjonalizacja, centralizacja, przejmowanie majątku przez państwo. Nowa elita ekonomiczna Kaczyńskiego to wierni towarzysze partyjnych kanapowych bojów, którzy nie mają zielonego pojęcia o gospodarce i jej potrzebach.

Reklamy

Teraz dochodzi jeszcze zapowiedź wymieniania elit ekonomicznych. To nie tylko głupota i krótkowzroczność, to zbrodnia na gospodarce. Przedsiębiorcy już masowo pokazują, co sądzą o pomysłach fiskalnych i przenoszą firmy poza granice naszego kraju a z produkcji przepisów i rozporządzeń nasz kraj raczej się nie utrzyma, panie Kaczyński.

Solą tej ziemi są firmy – małe, średnie, duże. Ludzie, którzy je prowadzą są być może lepsi lub gorsi. Być może niektórzy rozpoczynali w poprzednim systemie. Być może niektórzy mieli uprzywilejowaną pozycję, inni nie. Ale prowadzą, mimo trudnych warunków, mimo kontroli skarbowych, utrudniania działalności, zmian w prawie. To cud, że w tak trudnych warunkach gospodarka w ogóle działa. Zapowiadać takie zmiany może tylko ekonomiczny ignorant.

Źródło: PAP

Poprzedni artykuł“Mam pistolet, to pierdol…ął bym go zaraz”. Szokujący film z wyborcami PiS
Następny artykułPolacy do Gosiewskiej. Coś pani zgubiła, to przyzwoitość, nie znajdzie pani. WIDEO