To jest nieprawdopodobne! Okazuje się, że Piotr Pogonowski, szef ABW, doradzał jednej z giełdowych firm jak uniknąć podatku VAT. Chodziło o kilkadziesiąt milionów złotych. Na pytania dziennikarzy zareagował straszeniem ich. Co się dzieje w tym kraju?
Piotr Pogonowski to jeden z najbardziej zaufanych ludzi w PiS. ABW ma duże uprawnienia i może być bardzo groźną bronią polityczną. Dlatego na jej czele postawiono urodzonego w Siedlcach prawnika. Jego historia jest jednak dość dziwna. Ukończył studia prawnicze na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Tam też bronił doktorat. Był między innymi współpracownikiem spółki Srebrna Jarosława Kaczyńskiego.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Bardzo szybko awansowano go z kaprala na pułkownika, co wywołało falę nieprzychylnych komentarzy.
Kilka lat temu napisał dwie obszerne opinie prawne dla firmy handlującej złomem. Obie miały pomóc w uniknięciu zapłacenia dużego, kilkudziesięciomilionowego podatku. Czy się udało? Jeden z komunikatów giełdowych spółki brzmiał tak:
“Zarząd informuje, że otrzymał postanowienie Naczelnika Drugiego Mazowieckiego Urzędu Skarbowego o umorzeniu postępowań egzekucyjnych prowadzonych wobec majątku Spółki w łącznej kwocie należności głównej na dzień umorzenia postępowania 26 milionów 91 tysięcy 143 złotych wobec stwierdzenia bezskuteczności egzekucji”
źródło: TVN24