Okazuje się, że majątek Mariana Banasia i jego przychody nie zgadzają się z tym, co deklarował w swoich oświadczeniach majątkowych, ujawniły źródła zbliżone do CBA. Minister finansów PiS a dzisiaj szef NIK może więc okazać się nie tylko kłamcą, ale też groźnym oszustem podatkowym. Nieujawnione dochody oznaczają poważne kłopoty dla niego samego ale też dla Mariusza Kamińskiego, Zbigniewa Ziobry i Jarosława Kaczyńskiego.

Reklamy

Mariusz Kamiński odpowiada za CBA i nadzór nad służbami, które mają chronić państwo przed korupcją i przestępcami. Ale to właśnie jego służby “przeoczyły” Banasia gdy stawał na czele resortu finansów.

Zbigniew Ziobro zapowiadał twardą walkę z przestępcami. Najwyraźniej dla “swoich” ma taryfę mocno ulgową.

A sam Jarosław Kaczyński podjął decyzję o tym, że Banaś może zostać ministrem finansów a potem szefem NIK i to na nim spoczywa odpowiedzialność polityczna w pełni. Najlepszą pozycję w tym całym sporze niespodziewanie zyskuje opozycja oraz… Mateusz Morawiecki.

Sprawa Banasia jest dla PiS bardzo dużym obciążeniem. Ugrupowanie Kaczyńskiego skoncentrowało tu kilka afer w jednej – kłamstwo w oświadczeniu majątkowym, podejrzane kontakty z gangsterami, przejęta w dziwnych okolicznościach kamienica, dom publiczny, oszustwo podatkowe – jest tego dużo!

źródło: Rzeczpospolita

 

Poprzedni artykułWojna u bram Europy. Czeka nas wielka fala uchodźców?
Następny artykułSchetyna odejdzie? Zaczynają się powyborcze rozliczenia w Platformie Obywatelskiej