Kidawa-Błońska na prezydenta, Duda przerażony, Trzaskowski niezadowolony?

Coraz więcej osób chce, by kandydatką na stanowisko prezydenta z ramienia Platformy Obywatelskiej była Małgorzata Kidawa-Błońska. Posłanka znokautowała Jarosława Kaczyńskiego w Warszawie, uzyskując ponad 0,4 miliona głosów i mogłaby skutecznie zniweczyć szansę Andrzeja Dudy na reelekcję.

Komentarze wewnątrz Platformy wyraźnie wskazują na to, że Kidawa-Błońska ma coraz większe szanse na uzyskanie nominacji do startu w wyborach prezydenckich. W tej roli chętnie widziałyby też ją media.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Kidawa-Błońska ma wspaniałą przeszłość i bezpośrednie rodzinne związki z największymi postaciami w Polskiej historii. Jest osobą, której trudno cokolwiek zarzucić. Na tle bezbarwnego i pozbawionego charyzmy Dudy prezentuje się doskonale. Takie rozwiązanie budzi zrozumiałe przerażenie w pałacu prezydenckim. Andrzej Duda boi się, że Kaczyński nie wystawi go na kandydata, tylko sięgnie po niezbyt reprezentacyjną, ale cieszącą się jakimś tam poparciem wyborców PiS Beatę Szydło.

Niezadowolony z takiego obrotu spraw jest też Rafał Trzaskowski. Jego ambicje sięgają dużo dalej niż stanowisko prezydenta Warszawy. Świetny wynik Kidawy-Błońskiej może mu pokrzyżować dalekosiężne plany.

źródło: Twitter / Facebook