Przyłębska i Kaczyński? “Sędzia przymila się podsądnego”

Przyłębska o Kaczyńskim: „ozdoba publiczności”, on o niej: „odkrycie towarzyskie”. A TK to sąd, przed którym stają politycy uchwalający złe prawo. A więc sędzia przymila się do podsądnego, podsądny jada obiadki ugotowane przez sędziego. Prawdziwy pasztet zrobiony z państwa prawa – napisał Marcin Matczak.

A sprawa jest rzeczywiście poważna. Trybunał Konstytucyjny nie funkcjonuje właściwie. Czyżby na “obiadkach u Przyłębskiej” Kaczyński wydaje polecenia co i jak ma funkcjonować w tym “sądzie prawa”?

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


żródło: Twitter