Geje – tak, Zandberg – nie. Kto będzie mile widziany na Marszu Niepodległości 11 listopada?

Narodowcy otwierają się.

Lider Konfederacji Krzysztof Bosak stwierdził, że homoseksualiści, którzy nie obnoszą się ze swoją orientacją, nie przeszkadzają narodowcom. Homoseksualiści będą też mile widziani na Marszu Niepodległości 11 listopada.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Bosak zaznaczył jednak, że na Marszu Niepodległości geje nie powinni wymachiwać tęczowymi flagami, gdyż byłoby to potraktowane jako prowokacja. Nie ma jednak problemu, by gej został członkiem Ruchu Narodowego.

Niemile widziany na Marszu byłby za to lider partii Razem Adrian Zandberg. Według posła Konfederacji Zandberg szerzy poglądy „sprzeczne z ideą polskiej niepodległości”. – Jest zwolennikiem globalizmu eurofederalizmu (…) popiera wszystko, co wzmacnia Brukselę, a osłabia Warszawę – powiedział Bosak.

Źródło: Wirtualna Polska