Prowokacja na Marszu?
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadzi działania w Warszawie. Według nieoficjalnych doniesień w jednym z domów jednorodzinnym we Włochach znaleziono materiały wybuchowe.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Operację prowadziło ok. 20 funkcjonariuszy ABW. Rzecznik ministra koordynatora Mariusza Kamińskiego Stanisław Żaryn nie chciał udzielać informacji.
Według „Gazety Wyborczej” chodzi o ten sam budynek, w którym w 2013 roku znaleziono duże ilości materiałów wybuchowych. Mieszkał tam jeden ze „wspólników” Brunona Kwietnia.
Sam Brunon Kwiecień utrzymywał, że jego zatrzymanie i oskarżenie, było prowokacją ABW. Kwiecień miał wyjść na wolność w tym roku, ale został znaleziony martwy w celi w sierpniu.
Nieoficjalnie ABW łączy sprawę z jutrzejszym Świętem Niepodległości. 11 listopada środowiska bliskie politycznym konkurentom PiS z Konfederacji organizują Marsz Niepodległości.
Z kolei Włochy to dzielnica Warszawy, w której Konfederacja (a wcześniej UPR, KORWiN i inne prawicowe formacje) cieszy się największym poparciem i ma największą liczbę sympatyków.
Źródło: Gazeta Wyborcza