Gdzie te polskie śmigłowce, panie Antoni?

“Zbudujemy polskie śmigłowce” krzyczała trzy lata okładka propisowskiego tygodnika wPolityce.pl. Śmigłowców do dzisiaj nie mamy a stan polskiej armii chyba nigdy nie był tak przygnębiający jak dzisiaj.

“I jak tam – już latają” – pyta Miłosz Motyka z PSL. Ale chyba nie doczeka się odpowiedzi, bo Antoni Macierewicz nie dostanie już ministerstwa obrony narodowej a jego bajki o zamachu w Smoleńsku nawet dla twardego elektoratu są nudne jak flaki z olejem.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Zaniedbania przy modernizacji polskiej armii są ogromne. Kiedy PiS odpowie za wieloletnie opóźnienia modernizacji armii? Wybory prezydenckie to doskonały moment by przypomnieć, że Macierewicz był ministrem obrony narodowej a zwierzchnikiem sił zbrojnych jest prezydent, który ma możliwość wystąpienia z inicjatywą ustawodawczą. Patrioci i żołnierze powinni “podziękować” prezydentowi nie wszystkich Polaków za jego bierność.

źródło: Twitter