Nieudolność rządu, niefrasobliwość ministra rolnictwa czy brak przestrzegania procedur sanitarnych? Tak czy inaczej wirus ASF dotarł już prawdopodobnie do Wielkopolski a to oznacza tragedię dla tysięcy rolników, który prowadzą hodowlę.
“Z docierających do nas informacji wynika, że w dniu dzisiejszym w laboratorium w Puławach potwierdzono dodatni wynik na obecność wirusa ASF u padłego dzika w powiecie wschowskim, woj. lubuskie, przy granicy z woj. wielkopolskim. Ewentualna strefa zapowietrzona będzie dotyczyć 3 województw: lubuskiego, dolnośląskiego i wielkopolskiego.” – informuje Wielkopolska Izba Rolnicza.
“Wschodnie zagłębia trzody wszystkie zostało doświadczone przez skutki asf teraz reszta musi się z tym zmierzyć… Na lulelskim jest coraz większy problem z zakupem materiału zarodowego… Najwyższy czas stanąć za polska hodowla w końcu to też nie mała gałąź rolnictwa… Komu zależy na położeniu przemysłu trzodziarskiego..?” – skomentował to jeden z internautów.
Od czterech lat wirus ASF zniszczył już tysiące hodowli na wschodzie i w centrum kraju.
źródło: Facebook