“Polacy protestują przeciwko PiS po zawieszeniu sędziego. Tysiące osób wyszły na ulice w całej Polsce w niedzielę, aby okazać solidarność z sędziami po zawieszeniu jednego z nich za kwestionowanie reformy sądowniczej partii rządzącej” – pisze Reuters.
“Od czasu objęcia urzędu w 2015 r. Prawo i Sprawiedliwość (PiS) jest w konflikcie się z Unią Europejską w sprawie reform, które według krytyków podważają niezależność sądów. Zawieszenie sędziego Pawła Juszczyszyna w zeszłym tygodniu sprawiło, że sprawa stała się ważniejsza. „Wierzę, że prawo i uczciwość w końcu zwyciężą” – powiedział Juszczyszyn protestującym przed Ministerstwem Sprawiedliwości w Warszawie. „Wzywam sędziów – nie dajcie się przestraszyć, bądźcie niezależni, bądźcie dzielni, jesteśmy silni” – powiedział.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Rząd uzasadnił szeroko zakrojone reformy sądownictwa – w tym sposób mianowania sędziów – mówiąc, że są one niezbędne do poprawy wydajności sądów i wykorzenienia pozostałości po epoce komunizmu 1945–1989. Według organizatorów protestujący zgromadzili się w co najmniej 105 miastach, a relacje telewizyjne pokazały, jak tysiące ludzi wymachują flagami Polski i Unii Europejskiej oraz plakatami z hasłem „Bez prawa nie ma sprawiedliwości”.
Laureatka nagrody Nobla, Olga Tokarczuk, wsparła protestujących „Wyrażam solidarność z represjonowanymi sędziami i zachęcam do przyłączenia się do demonstracji w ich obronie” – napisała noblistka.
Warszawska policja… odmówiła podania liczby protestujących.” – czytamy w relacji, która poszła na cały świat.
źródło: Reuters