Ministerstwo Sprawiedliwości chce decydować o tym jak sędzia ma wydawać wyroki, jak myśleć i co mówić. Z wypowiedzi Ziobry i jego otoczenia wynika, że powstaje coś w rodzaju sędziowskiego urzędu kontroli myśli. Kto wypowie się inaczej a docelowo kto pomyśli inaczej niż nieoficjalna ale obowiązująca linia partii, ten wróg.
Takim wrogiem stał się Paweł Juszczyszyn. Urząd Kontroli Myśli uważa, że sędzia stosując literę prawa, działa wbrew władzy.
Reklamy
Urząd Kontroli Myśli dąży do tego, żeby każdy myślał jak władza. Nie jest ważna litera prawa, nie można mieć swoich poglądów. To dramat tego kraju.
źródło: Twitter