Jeśli prawdą jest to, co ujawnił wczoraj NIK na konferencji prasowej, że faktury za zlecenia w programie “Praca dla więźniów” były nawet wielokrotnie zawyżane, to powstaje pytanie kto wziął te wszystkie pieniądze. Skala nieprawidłowości poraża, mowa jest o kwotach przekraczających sto milionów złotych.
Z konferencji prasowej NIK wyłania się przerażający obraz niegospodarności i swojego rodzaju mafii, która opanowała system więziennictwa. Pytanie jednak kto był organizatorem procederu związanego z przetargami i kto na tym wszystkim zarobił. Kto zdecydował o takim trybie zamówień.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
źródło: Twitter