Macierewicz olewa wyroki sądów, a dziennikarzom chce dać 100 złotych

Antoni smoleński.

Dziennikarze Money.pl od ponad trzech lat chcą od zespołu Antoniego Macierewicza – podkomisji smoleńskiej danych, dot. kosztów jej działania. Chodzi m.in. o to kto ile i za co dostaje.

Reklamy

Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. 

Wiadomo, że eksperci od parówek i puszek w pierwszym roku działania podkomisji przejedli 1,4 mln złotych z kieszeni podatnika. Kolejne dane i kosztorysy (np. kto i ile wziął za ekspertyzę) pozostają tajne.

Dziennikarze skierowali sprawę do sądów, które nakazały podkomisji Macierewicza ujawnić dane i zwrócić koszty procesowe.

Zespół Macierewicza wyroki olał… za to z okazji nowego roku poprosił dziennikarzy o numer rachunku. Chce bowiem oddać… 100 złotych kosztów procesowych.

Źródło: Money.pl