Okazuje się, że budżet na rok 2020 może mieć potężną dziurę. Paulina Hennig-Kloska ujawniła, że w planie Funduszu Solidarnościowego deficyt wyniesie 17 mld. Zaplanowane przychody to 3,7 mld zł a koszty aż 20,4 mld zł.
“- Stan funduszu na początek roku -9 mld zł
– Stan funduszu na koniec roku -25 mld zł
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Zobowiązania na koniec roku 28,3 mld zł” – napisała posłanka Nowoczesnej.Nie są to jedyne pozycje, w których znajdują się takie “kwiatki” – ujawnia posłanka. Czyżby więc opowieści o budżecie bez deficytu były po prostu kreatywną księgowością Morawieckiego? Tego typu manipulacje budżetami stosuje się jak wiemy w wielkich korporacjach a premier zdaje się pracował w dużym banku…
źródło: Twitter
Budżet na 2020 nie ma deficytu a w planie Funduszu Solidarnościowego deficyt 17 mld zł‼️@MorawieckiM?
✅Przychody 3,7 mld zł
⛔️Koszty 20,4 mld zł– Stan funduszu na początek roku -9 mld zł
– Stan funduszu na koniec roku -25 mld zł📛Zobowiązania na koniec roku 28,3 mld zł 😡 pic.twitter.com/b4GTapgnxa
— Paulina Hennig-Kloska (@hennigkloska) January 2, 2020