Edukacja, głupcze! Rodzice przypominają Kaczyńskiemu o ciężkich tornistrach i zapaści w szkołach

Politycy PiS zapomnieli o edukacji. Taki wniosek można wysnuć po analizie aktywności partii Jarosława Kaczyńskiego w parlamencie. Zamiast o potrzebnych zmianach, odciążeniu tornistrów, cyfryzacji i zmianie programu, dyskutują o rzeczach, które kompletnie nie interesują ani rodziców ani uczniów. Młode pokolenie zostało skazane na zapomnienie?

Tymczasem młodzi nie dają o sobie zapomnieć i zapowiadają, że wspólnie z nauczycielami i rodzicami zorganizują wielki strajk w maju. Podkreślają, że mają dość ignorowania spraw młodego pokolenia. Rodzice mówią z kolei, że przeładowany program szkolny jest kompletnie niedostosowany do wyzwań XXI wieku i muszą wydawać setki milionów złotych rocznie na dodatkowe zajęcia, które jeszcze bardziej obciążają uczniów. Nauczyciel uciekają masowo z zawodu, bo nie są w stanie zrobić na utrzymanie swoich rodzin.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Rozwiązaniem problemów edukacji jest cyfryzacja, natychmiastowa zmiana programu nauczania i wsparcie nauczycieli. Ale dla Kaczyńskiego losy młodego pokolenia nie są najwyraźniej ważne. Swoje pomysły na edukacje mają między innymi PSL, Konfederacja i Lewica. Ludowcy proponują między innymi wprowadzenie lekkich cyfrowych tornistrów, Konfederacja chce wrócić do pomysłu bonu edukacyjnego a Lewica przypomina o tym, że edukacja to podstawa dobrobytu kraju i chce promować zawody, w których można więcej zarabiać.

źródło: Facebook / Twitter