Skradziona z PCK kasa szła na kampanie wyborcze PiS. Czemu prokuratura nie bada tego wątku?

“W materiałach śledztwa są dowody, że skradziona z PCK kasa szła na kampanie wyborcze PiS. Prokuratura nie jest tym wątkiem zainteresowana. Finansowanie kampanii PiS z kradzionych biednym ludziom pieniędzy ma być bezkarne, a sprawa zamieciona pod dywan?” – napisała Barbara Zdrojewska, komentując kolejną aferą PiS. 

Podejrzewa się bowiem, że pieniądze z kradzionej odzieży miała trafiać na kampanię wyborczą, m.in. Anny Zalewskiej. Sprawa ta powinna zostać pilnie zbadana i wyjaśniona. Ale gdyby taki wątek się pojawił w śledztwie, PiS straciłoby prawdopodobnie dotację z budżetu państwa.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Na przykładzie afery PCK widać do czego prowadzi upartyjnienie struktur wymiaru sprawiedliwości.

źródło: Twitter