Andrzej Duda świetnie nadaje się do rozdawania pączków w swoim autobusie. Uśmiechnięty prezydent rozmawia ze znawstwem o polskiej sztuce cukierniczej a profesjonalny fotograf robi mu dobre zdjęcia. To wszystko wygląda wręcz cukierkowo – szkoda jednak, że prawda o prezydenturze jest trochę inna. Wśród wielu nierozwiązanych przez Dudę problemów jest jedna kwestia – frankowicze.
To potężna grupa Polek i Polaków, którzy wzięli kredyty we frankach szwajcarskich i którym Andrzej Duda obiecał pomoc. Miała pojawić się ustawa, która rozwiązuje ich problemy. Ustawa rzeczywiście się pojawiła, ale tak mocno ją okrojono, że nie spełnia wielu pokładanych w niej nadziei. Duda nie zdobył dla niej poparcia.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Przeciwny jej był m.in. Jarosław Kaczyński, który w 2017 roku mówił: “Frankowicze powinni wziąć sprawy we własne ręce i walczyć w sądach. Nie dlatego, żeby nie ufać prezydentowi czy rządowi, ale dlatego że prezydent i rząd są w sytuacji, która jest zdeterminowana uwarunkowaniami ekonomicznymi. Rząd nie może podejmować działań, które doprowadzą do zachwiania systemu bankowego”.
Dzisiaj internauci żartują, że jedyną realną pomocą były pączki..
Nadeszła obiecana pomoc frankowiczom. Koloryzowane pic.twitter.com/OXoJm7CzhA
— FanTomas Szary (@T_Stanislawski) February 20, 2020