Relacja jednego z lekarzy na grupie poświęconej medycynie szokuje:
“Z grupy lekarskiej: Polka wróciła wczoraj z Włoch, z Mediolanu, z objawami infekcji. Zgłosiła sie do lekarki, ta przytomnie wysłał na zakaźny. Tam odesłanio z kwitkiem 🙂 Sprawa już zgłoszona do sanepidu Jesteśmy przygotowani, że ho ho” – napisał jeden z internautów.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Krótko mówiąc, nikogo nie obchodzi, że Polacy, którzy wracają z nart we Włoszech mogą być nosicielami bardzo groźnego wirusa. W rządzie najwyraźniej panuje przekonanie, że “jakoś to będzie”. Minister zdrowia odda Polskę w opiekę bóstwom a modlitwa zastąpi badania lekarskie i profilaktykę.
Żenujące! Narażacie życie milionów ludzi!
źródło: Twitter