Nieudacznicy z PiS. Gdyby wdrożyli cyfrową szkołę, dzisiaj nie byłoby problemu!

Wieloletnie zaniedbania w cyfryzacji powodują, że szkoły tak naprawdę dzisiaj przestały funkcjonować. Desperackie wysiłki nauczycieli, wsparte przez rodziców, to zaledwie kropla w morzu potrzeb tego, co należało już dawno systemowo zrobić w Polsce śladem innych krajów. Rząd PiS miał kilka lat by zmienić edukacje. Zamiast tego zajął się likwidacją gimnazjów a na stanowiska kuratorów wsadził zaufanych działaczy. Dzisiaj widać tego efekty.

“Ostatnie 4 lata nie posunęły tego obszaru ani o krok, nie wykorzystano ani nowatorskich, pilotażowych programów jak e-tornister, ani nie stworzono ogólnodostępnej platformy e-learningowej bezpłatnej dla wszystkich szkół, nauczycieli, uczniów i rodziców, która pozwoliłaby na interaktywną edukację nawet w sytuacjach losowych typu choroba ucznia, o epidemii, czy innych katastrofach żywiołowych już nie wspominając” – napisała posłanka Katarzyna Lubnauer, która od wielu lat zajmuje się edukacją.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


I wskazuje, że dzieci zostawiane są na kilka godzin dziennie same a nawet jeśli rodzice pracują z domu, to nie mają czasu pilnować toku nauki swoich pociech – muszą przecież realizować w tym czasie inne zadania.

Epidemia koronawirusa uwypukliła wszystkie zaniechania w edukacji w Polsce: wykluczenie cyfrowe, brak dostępu do interaktywnych podręczników, wieloletnie zaniechania w rozwoju zdalnych form kształcenia. W tej dziedzinie czas na rewolucję. Niestety PiS jest głęboko niezdolny do realnych działań w tym obszarze – przez ostatnie kilka lat ta partia wiele zniszczyła, ale z budowaniem ma poważne kłopoty.

źródło: Rzeczpospolita