Dialog według ministra Adamczyka. Pałką w głowę!

Protesty nie po myśli rządu

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Prowadzimy z przedsiębiorcami dialog od końca lutego – powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapytany o wieczorny protest przedsiębiorców. Minister nie zgadza się z ich zarzutami, że rząd w sytuacji kryzysu firmom nie pomaga.

Adamczyk przywołał przykład spotkania z przedstawicielami branży transportowej z połowy marca, z którego postulaty, jak twierdzi, zostały spełnione. Odniósł się do formy protestu, jak i tego, że część protestujących nie miała zakrytych nosów i ust.

– Przeglądając zdjęcia z protestu widziałem, że żadna z osób nie była zabezpieczona. Czynili dla siebie sytuację, która była niebezpieczna – powiedział. – Rozumiem, że zakaz możliwości realizowania swojej pracy jest frustrujący, ale nie zapominajmy, że obowiązują nas wszystkich warunki sanitarno-epidemiologiczne – powiedział Adamczyk.

Źródło: wp.pl