Do szokujących danych dotarły media. Z opublikowanych zestawień wynika, że resort zdrowia zakupił za ok. 44,5 mln euro (czyli 200 mln zł) 1,2 tys. respiratorów od firmy E&K z Lublina.

Nie byłoby może w tej transakcji nic dziwnego gdyby nie ceny. Za jeden respirator urzędnicy kierowani przez min. Szumowskiego zapłacili bagatela… 180 tys. zł. Cenę niespotykaną na rynku. Jak mówią fachowcy, tego typu urządzenia kosztują zazwyczaj połowę mniej.

Reklamy

Ciekawy jest również kontrahent. Firma E&K informuje na swojej witrynie internetowej, że zajmuje się organizowaniem nieplanowych transportów lotniczych, szkoli pilotów i produkuje motolotnie. Związany z nią jest zaś Andrzej Izdebski, niegdyś nielegalnie handlujący bronią.

Naprawdę, z Ministerstwa Zdrowia napływają coraz ciekawsze wiadomości.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Poprzedni artykułFOR: Rząd PiS psuje reguły fiskalne zamiast ogłosić stan klęski żywiołowej
Następny artykułPotężna wpadka posła PiS: Czarnek nie wiedział kto przyznaje mikropożyczki przedsiębiorcom?