Witajcie w Kaczystanie, państwie policyjnym, w którym dyktator kontroluje wszystko

Państwo, w którym minister spraw wewnętrznych wysyła na spokojnie protestujących przedsiębiorców policję, to państwo policyjne. Państwo, w którym ten sam minister wysyła policję na ludzi, który pokazują swoje przywiązanie do stacji radiowej, to państwo chore i wynaturzone.

Kaczyńskiemu nic się nie udaje. Ani budowa państwa, ani realizacja obietnic wyborczych. Nie potrafi nic poza niszczeniem. I na naszych oczach niszczy dalej. Aparat represji został zaprzęgnięty do walki z Polakami. Witajcie w Kaczystanie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Reżim Kaczyńskiego nałożył już na Polaków kilkadziesiąt milionów złotych kar – zaprzągł do walki z ludźmi upominającymi się o swoje prawa Sanepid. Ministrowie rządu za nic nie odpowiadają, trwają na stołkach. To wszystko nie jest śmieszne. Ta władza musi odejść. Nie chce odejść sama – trzeba jej pomóc. Do tej pory ludzie protestowali spokojnie. Po tym jak gazowano ich, rzucano na ziemie, brutalnie kopano i wyłapywano niczym bydło – to się może niestety zmienić.

Brutalność policji jest też dowodem na wielki strach, jaki jest w rządzących. Upadek Kaczystanu jest kwestią czasu. Ale teraz wszyscy ludzie dobrej woli, prawi, szlachetni – muszą się zjednoczyć i powiedzieć zdecydowane DOŚĆ.