Policja PiS karze obywateli coraz częściej. W ten sposób próbuje tłumić protesty przeciwko władzy

Kulsony policyjne wolą nakładać kary administracyjne

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Przez dwa miesiące epidemii sanepid we współpracy z policją wlepił Polakom ponad 3 tysiące kar za złamanie zakazów związanych z koronawirusem. Ukarani mają zapłacić ponad 15 mln zł. Wysokie kary mają zniechęcić Polaków do protestów przeciwko władzy.

System drakońskich kar nakładanych przez sanepid wymyśliła władza PiS. Weszły one w życie od 1 kwietnia i miały zachęcać Polaków do siedzenia w domu. Szybko okazało się jednak, że chętnie zaczęła korzystać z nich policja, zwłaszcza w ostatnich tygodniach.

Rola policji w wymierzaniu kar administracyjnych w wysokości od 5 tys. zł do 30 tys. zł jest istotna. Bo to od niej zależy czy obywatel może dostać taką karę, czy też zwykły mandat do 500 zł. Policja korzysta z jednego i drugiego uprawnienia. Z oficjalnych danych wynika jednak, że policja po drakońskie kary administracyjne sięga co raz częściej.

Mechanizm jest taki. Jeśli policja uzna, że obywatel w sposób rażący złamał zakazy epidemiologiczne, to robi notatkę, w której opisuje zdarzenie i wysyła ją do powiatowego inspektora sanitarnego, który w formie decyzji administracyjnej wymierza karę. I na tym rola policji się kończy. To może być jeden z powodów sięgania po takie kary. Bo w przypadku mandatu, jeśli sprawa trafi do sądu (bo obywatel mandatu nie przyjmie), policja musi pilotować sprawę w sądzie.

Przypomnijmy, że działania policji nadzoruje ułaskawiony przez Andrzeja Dudę minister Mariusz Kamiński, skazany na 3 lata BEZWZGLĘDNEGO więzienia oraz 10-letni zakaz zajmowania stanowisk publicznych za nadużycie prawa.

W latach 80. Kamiński obciążył kolegę przed funkcjonariuszami bezpieki PRL-u.

Źródło: oko.press