W czasach kryzysu niektórzy ministrowie rządu Morawieckiego przesunęli się na plan pierwszy. Inni, jakby przeczuwając zbliżającą się katastrofę, starannie wycofują się z przestrzeni publicznej.
Takim „wielkim nieobecnym” jest urzędujący minister finansów, Tadeusz Kościński. Tygodnik „Polityka” określił go nawet mianem „niespotykanie niewidocznego człowieka”. W programie „Kropka nad i” senator Marek Borowski przyznał się, że nie pamięta.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Jest niezauważalny. To nawet nie drugorzędny, ale trzeciorzędny minister. Czy ktoś go widział? Słyszał? Oczywiście, jak się przeprowadzi szczegółowe dochodzenie, to gdzieś się go znajdzie. Ale ja nie widziałem i nie słyszałem. Sytuacja jest dosyć dziwaczna, nigdy do tej pory tak nie było, by minister finansów nie dał się tak zauważyć – mówił z kolei portalowi naTemat senator Marek Borowski.
Wywołało to żywą dyskusję na Twitterze.
No właśnie 🤔
— Iza Leszczyna✌️🇵🇱 (@Leszczyna) May 28, 2020
Tak zupełnie z boku pytanie bo się matwię. Czy ktoś wie gdzie jest minister finansów? Kolejny wiceminister finansów odchodzi. Na jego miejsce ekspert z @NAUKA_GOV_PL Dwójka nowych wiceministrów od kwietnia. Nowelizacja budżetu za moment, budżet na 2021 za psem. Trochę groźnie…
— Michał Jaros (@JarosMichal) May 28, 2020
Ps. Też musieliśmy sprawdzić nazwisko urzędującego ministra finansów w Internecie.